W dniach 30.04-4.05.2019 roku grupa naszych parafian uczestniczyła wraz grupą rowerową Rozkręć Wiarę w rowerowej pielgrzymce do Lwowa, pokonując prawie 450 km do miejsca, w którym król Jan Kazimierz złożył uroczyste Ślubowanie przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej.
Znaczenie ślubów było ogromne, ponieważ złożono je pod wrażeniem obrony klasztoru jasnogórskiego, które miało miejsce w czasie potopu szwedzkiego w okresie 18 listopada – 27 grudnia 1655 roku. W przekonaniu, że gdy zawodzą wszystkie przymierza polityczne oraz kiedy autorytet monarchy zostaje zakwestionowany, pomocy należy szukać w jedynej ostoi, jaką jest Kościół katolicki i wiara katolicka, a przede wszystkim Matka Boża. Kolejnym wyrazem oddania się państwa i narodu pod władanie Maryi było dodawanie do Litanii Loretańskiej ku czci Najświętszej Maryi Pannie wezwania „Królowo Korony Polskiej módl się za nami”. Po raz pierwsze zostało ono użyte właśnie podczas ślubów lwowskich Jana Kazimierza.
Podniosła uroczystość odbyła się w sobotę, 1 kwietnia 1656 r. Rano piechota łanowa i pułk węgierski księcia Jerzego Rakoczego utworzyły szpaler od rynku do katedry, którym szli rajcy, ławnicy, reprezentanci wszystkich stanów i narodowości miasta, przedstawiciele bractw cechów i zakonów, zapełniając katedrę, a za nimi lud, który klęczał na zewnątrz świątyni, przy kaplicy Domagaliczów, w której znajdował się obraz Matki Bożej Łaskawej, przeniesiony na czas uroczystości do ołtarza głównego katedry. Następnie zajechały karety z królem i towarzyszącymi mu dostojnikami kościelnymi i świeckimi. Przed cudownym obrazem Matki Bożej Łaskawej nuncjusz papieski odprawił Mszę św., a bezpośrednio przed “Agnus Dei” Jan Kazimierz zszedł z tronu, złożył koronę i berło. Po przyjęciu Komunii św. klęknął na najwyższym stopniu ołtarza i złożył ślubowanie. W ogromnej ciszy lwowskiej katedry padły słowa modlitwy:
“Wielka Boga-Człowieka Rodzicielko i Panno Najświętsza! Ja, Jan Kazimierz, z łaski Syna Twego, Króla królów i Pana mego, i z Twego miłosierdzia król, padłszy do stóp Twoich najświętszych, Ciebie za Patronkę moją i za Królowę państw moich dzisiaj obieram. I siebie, i moje królestwo polskie, księstwo litewskie, ruskie, pruskie, mazowieckie, żmudzkie, inflanckie i czernichowskie, wojska obydwu narodów i ludy wszystkie Twej osobliwszej opiece i obronie polecam i o Twoją pomoc i miłosierdzie w tym nieszczęśliwym i przykrym królestwa mego stanie przeciw nieprzyjaciołom świętego rzymskiego Kościoła pokornie błagam. A że największymi dobrodziejstwy Twemi pobudzony pałam wraz z moim narodem nową i najszczerszą chęcią służenia Tobie, więc przyrzekam też i na przyszłość w moim i ludów moich imieniu Tobie, Najświętsza Panno, i Synowi Twojemu, Panu naszemu, Jezusowi Chrystusowi, że cześć Waszą i chwałę przenajświętszą zawsze po wszystkich krajach mego królestwa z wszelką usilnością pomnażać i utrzymywać będę. Obiecuję prócz tego i ślubuję: iż gdy za świętem Twym pośrednictwem i wielkiego Syna Twego miłosierdziem, nad nieprzyjaciółmi, a osobliwie Szwedami, Twoją i Syna Twego cześć i chwałę wszędzie po nieprzyjacielsku prześladującymi i zupełnie zniszczyć usiłującymi, zwycięstwo odniosę, u Stolicy Apostolskiej starać się będę, aby ten dzień na podziękowanie za tę łaskę Tobie i Synowi Twojemu corocznie jako uroczysty i święty na wieki obchodzono i polecę czuwać nad tym biskupom królestwa mego, aby to, co przyrzekam, od ludów moich dopełnione było. A ponieważ z wielkim bólem serca mego poznaję, że za łzy i krzywdy włościan w królestwie moim Syn Twój, sprawiedliwy Sędzia świata, od siedmiu już lat dopuszcza na nas kary powietrza, wojny i innych nieszczęść, przeto obiecuję i przyrzekam oprócz tego, iż ze wszystkiemi memi stanami po przywróceniu pokoju użyję troskliwie wszelkich środków dla odwrócenia tych nieszczęść i postaram się, aby lud królestwa mego od niesprawiedliwych ciężarów i ucisków był uwolniony. Uczyń to, Najmiłosierniejsza Pani i Królowo, abyś tak samo, jakeś najszczerszą chęć we mnie, w moich urzędnikach i stanach do wyznania tego ślubu wzbudziła, także nam łaskę u Syna Twego dla wypełnienia tego ślubu uprosiła. Amen”.
Ten sam Król po swojej abdykacji wyjeżdżając do Francji 4 lipca 1669 r. gościł w żywieckim zamku, wtedy też wydał pozwolenie na budowę kościoła w Rajczy i podarował góralom rajczańskim swój ulubiony malowany na blasze obraz Madonny Częstochowskiej, do którego, jak napisał kronikarz: „miał osobliwe nabożeństwo”. Obraz ten miał podporę w kształcie drewnianej nóżki, służącej do stawiania go na stole lub ołtarzu, gdy król modlił się lub gdy odprawiano w jego obecności w kaplicy zamkowej albo gdzie indziej Msze Święte.
3 maja Kościół katolicki w Polsce obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Właśnie w tym dniu 6 osobowa grupa Rajczan, ubrana w odświętne stroje góralskie uczestniczyła i reprezentowała naszą parafię w Bazylice Archikatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie podczas Mszy Świętej pod przewodnictwem księdza Arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego. Przed Mszą Świętą mieli oni okazję do krótkiej rozmowy i zrobienia sobie zdjęcia z sekretarzem dwóch papieży: Jana Pawła II oraz Benedykta XVI, podarowując mu pamiątkowy film z Uroczystości Koronacji obrazu Matki Bożej Kazimierzowskiej w Rajczy.
W historii Polski do formuły ślubowań narodowych odwoływano się w okolicznościach o szczególnym znaczeniu dla zachowania integralności państwowej czy tożsamości narodowej. Wydarzenie historyczne, jakim w 1656 roku było ślubowanie króla Jana Kazimierza złożone przed wizerunkiem Matki Bożej w katedrze lwowskiej, ma wiele płaszczyzn znaczeniowych zarówno dla historii Kościoła i Polski, jak i dla teologii. Geneza tego aktu, wiąże się z najazdem Szwedów w ramach realizowanej skutecznie przez nich polityki zawłaszczania ziem nadbałtyckich. Jednakże zasada cuius regio eius religio (łac. Czyj rząd, tego religia) niosła w tym przypadku realne niebezpieczeństwo oderwania Polonii semper Fidelis (łac. zawsze wierny) od katolickiego pnia tożsamości narodowej i politycznej. Ślubowanie Jana Kazimierza stworzyło historyczną przesłankę pod inne akty, ważne w życiu religijnym Polaków. Bezpośrednim nawiązaniem do XVI – wiecznych ślubów Jana Kazimierza były Jasnogórskie Śluby Narodu, autorstwa Sługi Bożego kardynała Stefana Wyszyńskiego z 26 sierpnia 1956 r. Upływająca w tym czasie 300. rocznica ślubów króla Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej, stanowiła według polskich biskupów dobrą okazję do odnowienia przez naród przyrzeczeń złożonych Maryi w formie, która odpowiadałaby nowym potrzebom i odnosiła się do realnych zagrożeń. Izolowany w klasztorze sióstr nazaretanek w Komańczy kardynał Stefan Wyszyński przygotował tekst ślubów 16 maja 1956 r. i przekazał je na Jasną Górę, z poleceniem odczytania ich podczas głównych uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej. 26 sierpnia 1956 r. wierni na Jasnej Górze uroczyście ślubowali Maryi: “Przyrzekamy uczynić wszystko, co leży w naszej mocy, aby Polska była rzeczywistym królestwem Twoim i Twojego Syna, poddanym całkowicie pod Twoje panowanie, w życiu naszym osobistym, rodzinnym, narodowym i społecznym”. Przyrzekali również “wszczepiać w umysły i serca dzieci ducha Ewangelii, strzec chrześcijańskich obyczajów, wychować młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić je przed bezbożnictwem i zepsuciem”. Natomiast 4 czerwca 1979 r. papież Jan Paweł II dokonał aktu zawierzenia Pani Jasnogórskiej: “…Zawierzam Ci, o Matko Kościoła, wszystkie sprawy tego Kościoła, całą jego misję i całą jego służbę w perspektywie kończącego się drugiego tysiąclecia dziejów chrześcijaństwa na ziemi”, pragnąc odnowić całe to dziedzictwo zawierzenia, oddania i nadziei, które tu tak wielkodusznie zostało nagromadzone przez moich braci w biskupstwie i rodaków.
Ponadto grupa rowerowa Rozkręć Wiarę miała okazję do zwiedzenia Cmentarza Łyczakowskiego wraz z jego autonomiczną częścią jaką jest Cmentarz Orląt Lwowskich – jako jednego z najważniejszych polskich cmentarzy znajdujących się poza granicami kraju oraz Kurii Archidiecezji Lwowskiej, w której mogli zobaczyć wiele pamiątek po papieżu Janie Pawle II oraz Benedykcie XVI